Dwa filmy o Dywizjonie 303.

16.08.2018

Dwa filmy o Dywizjonie 303.

„303. Bitwa o Anglię” to pełna rozmachu i emocjonujących podniebnych walk superprodukcja opowiadająca niesamowitą historię Dywizjonu 303. imienia Tadeusza Kościuszki – legendarnych polskich lotników, którzy stali się najskuteczniejszymi pilotami podczas bitwy o Anglię w czasie II wojny światowej. W międzynarodowej obsadzie, obok Marcina Dorocińskiego („Jack Strong”,  „Pitbull. Ostatni pies”) i Filipa Pławiaka („Listy do M. 3”), wystąpili również: gwiazda kultowego serialu „Gra o tron” – Iwan Rheon oraz syn Mela Gibsona – Milo Gibson (znany m.in.                             z nagrodzonego dwoma Oscarami obrazu „Przełęcz ocalonych”). Reżyserii podjął się David Blair –zdobywca nagród BAFTA i Emmy. Za efekty specjalne odpowiada firma Lipsync Post, mająca  na swoim koncie pracę przy zagranicznych produkcjach z największymi hollywoodzkimi gwiazdami. Zdjęciami do filmu zajął się Piotr Śliskowski – wybitny operator, który pracował przy „Generale Nilu”, „80 milionach” i serialu „Czas honoru. Powstanie”.
Więcej szczegółów, w tym ciekawe wywiady i wspomnienia weteranów oraz wypowiedzi historyków na stronie internetowej i fanpage'u kina.

Drugi z proponowanych filmów - „Dywizjon 303. Prawdziwa historia” będzie grany w „Sokole” w terminie 7-20 września.

 

Szczegóły na temat „303. Bitwa o Anglię”:

„Na film o Dywizjonie 303 czekałem całe życie - po to, aby ludzie w Polsce i na całym świecie mogli poznać i zobaczyć na własne oczy historię wielkich polskich bohaterów, w tym mojego dziadka - sierżanta Stanisława Słowikowskiego. Ta opowieść pełna jest emocji, dramatyzmu, braterstwa i ogromnego szczęścia płynącego z triumfu garstki ludzi nad przeważającą liczebnie armią wroga. To film, który powinien zobaczyć każdy!”

- Antoni Dmochowski, wnuk sierżanta Stanisława Słowikowskiego z Dywizjonu 303

 

„My nie błagamy o wolność, my o nią walczymy”

- Witold Urbanowicz, dowódca Dywizjonu 303

 

„Nigdy w historii ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak dużo tak nielicznym”

- fragment przemówienia Winstona Churchilla, w którym brytyjski premier podziękował lotnikom za powstrzymanie inwazji Hitlera.
Jest rok 1940. Władze i ludność Wielkiej Brytanii z rosnącym przerażeniem patrzą na inwazję niemieckiej armii na Europę. Rozpoczyna się bitwa o Anglię, w której doskonale wyszkoleni i doświadczeni piloci Luftwaffe zaciekle atakują alianckie samoloty RAFu. Z pomocą przybywają doborowi polscy lotnicy: Jan Zumbach, Witold Urbanowicz, Mirosław Ferić i Witold „Tolo” Łokuciewski. To weterani, którzy pragną walczyć w obronie swojej ojczyzny nawet poza jej granicami. Początkowa nieufność Brytyjczyków musi ustąpić wielkiemu szacunkowi, jakim Anglicy zaczynają darzyć polskich pilotów. Tak powstaje Dywizjon 303 imienia Tadeusza Kościuszki, który okazał się być najskuteczniejszym oddziałem powietrznym w trakcie bitwy o Anglię. Bohaterom przypisuje się zestrzelenie ponad 120 niemieckich samolotów – to wynik, jakiego nie udało się osiągnąć żadnemu innemu powietrznemu dywizjonowi.

 

Gatunek: dramat/wojenny

Produkcja: Polska/ Wielka Brytania 2018

Produkcja: Prospect3

Producent: Michael Paszko, Matt Whyte

Reżyseria: David Blair („The Messenger”, „Away”, „Tess D’Urbervilles”)

Scenariusz: Robert Ryan, Alastair Galbraith

Zdjęcia: Piotr Śliskowski („Czas honoru. Powstanie”, „Mój rower”, „Generał Nil”, „80 milionów”)

Obsada: Marcin Dorociński („Róża”, „Jack Strong”, „Obława” „Pitbull”), Filip Pławiak („Wołyń”, „Listy do M. 3”, „Prosta historia o morderstwie”, „Czerwony pająk”), Iwan Rheon („Gra o Tron”, „Misfits”, „Vicious”), Milo Gibson („Przełęcz ocalonych”, „Breaking & Exiting”, „The Tribes of Palos Verdes”), fanie Martini („Prime Suspect 1973”, „Emerald City”, „Doktor Thorne”), Adrian Zaremba („Wołyń”, „Powidoki”, „Jack Strong”), Sławomir Doliniec („Miłość”, „Instynkt”, „Czas honoru”), Rafał Ferenc („Dziki”), Damian Dudkiewicz („American Assassin”), Kamil Lipka

 
Postrach niemieckiej Luftwaffe, najskuteczniejszy pilot bitwy o Anglię, którego żaden z samolotów, na jakich latał, nie został nawet draśnięty pociskiem wroga. Dzisiaj (30 marca) mija 110 lat od jego urodzin. Mowa oczywiście o generale brygady Witoldzie Aleksandrze Urbanowiczu – asie polskiego lotnictwa i dowódcy legendarnego Dywizjonu 303. W filmie „303. Bitwa o Anglię” w jego postać wcieli się Marcin Dorociński. Prezentujemy oficjalny plakat z bohaterem tej produkcji i przedstawiamy sylwetkę Witolda Urbanowicza.
Witold Aleksander Urbanowicz urodził się 30 marca 1908 r. w Olszance koło Augustowa. Po ukończeniu Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie odbywał kolejne kursy lotnicze, aż 19 marca 1935 r. został zastępcą dowódcy w 111 Eskadrze Myśliwskiej w Warszawie. W 1936 r., w czasie jednego z patroli pasa przygranicznego, dostrzegł rozpoznawczy dwupłat radziecki i zestrzelił go – ten epizod z jego biografii był przez długi czas zatajony. W styczniu 1940 r. przybył do Wielkiej Brytanii. Karierę rozpoczął w brytyjskich dywizjonach myśliwskich. W sierpniu objął stanowisko polskiego dowódcy eskadry „A” 303 Dywizjonu im. Tadeusza Kościuszki, a 7 września polskiego dowódcy dywizjonu po ciężko rannym majorze Zdzisławie Krasnodębskim.
„W rannych godzinach dostałem wezwanie. Kiedy startowały pierwsze samoloty, do operation room wszedł Churchill. W powietrze rzucono wszystkie dywizjony. Gdy Churchill zapytał się Parka (dowódca RAF) jakie są rezerwy usłyszał, że żadne”. Tak Urbanowicz opisuje wizytę w kwaterze głównej 11. grupy myśliwskiej w Uxbridge w pamiętnym dniu 15 września 1940, który okazał się przełomowym momentem.

 
Był najskuteczniejszym polskim pilotem w bitwie o Anglię. Zaliczono mu 15 potwierdzonych zestrzeleń. Jedynym polskim pilotem, który dwukrotnie zaliczył zestrzelenie czterech samolotów wroga. Latał bojowo również na froncie chińsko-japońskim, gdzie zestrzelił dwa samoloty japońskie. Mówiono o nim, że zauważa wszystko co dzieje się w powietrzu, a żaden z jego samolotów nigdy nie został nawet draśnięty pociskiem wroga. Wołano na niego: Kobra, „Le Kuto” (z francuskiego „le Couteau”: nóż), Polish Shark (polski rekin), Mister lub Anglik. Pierwszy z wymienionych pseudonimów – Kobra, wziął się od jego własnych słów: „myśliwiec w powietrzu musi być czujny i niebezpieczny jak kobra”
W 1941 r. wyjechał do USA, tam sprawował m.in. funkcję zastępcy attaché lotniczego w Waszyngtonie. W 1947 r. przyjechał jeszcze do Polski, gdzie został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Dzięki interwencji amerykańskiej zwolniony go. To zniechęciło Urbanowicza do powrotu. Wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, które stały się jego drugą ojczyzną. Zamieszkał w Nowym Jorku wraz z matką swojego syna, który przyszedł na świat, gdy Urbanowicz walczył w Chinach. Swoje wspomnienia spisał, wydał książki: „Początek jutra”, „Świt zwycięstwa”, „Ogień nad Chinami”, „Myśliwcy”. Jeden z największych asów lotnictwa zmarł 17 sierpnia 1996 r. w Nowym Jorku, został pochowany na cmentarzu Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej w Doylestown, Pensylwania.

 

Witold Urbanowicz został odznaczony w 1940 r. przez gen. Władysława Sikorskiego Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz czterokrotnie Krzyżem Walecznych i brytyjskim odznaczeniem DFC, a także amerykańskim Air Medal i chińskim Krzyżem Lotniczym. Jako jeden z nielicznych lotników (a być może i jedyny) był odznaczony medalami i orderami państw z trzech kontynentów. W czasie II wojny światowej zestrzelił na pewno 17 samolotów wroga co daje mu drugie miejsce, po Stanisławie Skalskim, na liście asów polskiego lotnictwa (według tzw. Listy Bajana).

 

 „Kto go osobiście znał, stawał przed jakąś zagadką. Nie sposób było ująć Urbanowicza w utarte kanony; wyrywał się z ludzkiego doświadczenia. Wszystko u niego było jak u innych myśliwców (…) 
A potem nagle przychodziło jakby olśnienie: metal. Tak, było to wyraźnie upersonifikowanie metalu. To nerwowa stal. Błysk w jego jasnych oczach, dosadny dźwięk jego słów, rześkość jego ruchów – to jakby aluminium, lekkie a mocne, które, przybierając duszę i ciało, stworzyć musiało właśnie taki, a nie inny wyraz życia. Nie dziw, że Urbanowicz i samolot stanowili tak zgraną ze sobą spójnię. (…) Unerwione aluminium, w którym biło żywe, ludzkie serce”.  
Arkady Fidler „Dywizjon 303”, Pelplin 2009
„Nie błagamy o wolność, my walczymy o wolność. Tak miałem napisane na samolocie. W bitwie o Anglię mieliśmy rekord 126 zestrzeleń, przy najmniejszych stratach własnych”. 

 - Witold Urbanowicz

„303. Bitwa o Anglię” to pełna rozmachu i emocjonujących podniebnych walk superprodukcja opowiadająca niesamowitą historię Dywizjonu 303 imienia Tadeusza Kościuszki – legendarnych polskich lotników, którzy stali się najskuteczniejszymi pilotami podczas bitwy o Anglię w czasie II wojny światowej. W międzynarodowej obsadzie, obok Marcina Dorocińskiego („Jack Strong”,  „Pitbull. Ostatni pies”) i Filipa Pławiaka („Listy do M. 3”), wystąpili również: gwiazda kultowego serialu „Gra o tron” – Iwan Rheon oraz syn Mela Gibsona – Milo Gibson (znany m.in. z nagrodzonego dwoma Oscarami obrazu „Przełęcz ocalonych”). Reżyserii podjął się David Blair –zdobywca nagród BAFTA i Emmy. Za efekty specjalne odpowiada firma Lipsync Post, mająca na swoim koncie pracę przy zagranicznych produkcjach z największymi hollywoodzkimi gwiazdami. Zdjęciami do filmu zajął się Piotr Śliskowski – wybitny operator, który pracował przy „Generale Nilu”, „80 milionach” i serialu „Czas honoru. Powstanie”.
Jest rok 1940. Władze i ludność Wielkiej Brytanii z rosnącym przerażeniem patrzą na inwazję niemieckiej armii na Europę. Rozpoczyna się bitwa o Anglię, w której doskonale wyszkoleni i doświadczeni piloci Luftwaffe zaciekle atakują alianckie samoloty RAFu. Z pomocą przybywają doborowi polscy lotnicy: Jan Zumbach, Witold Urbanowicz, Mirosław Ferić i Witold „Tolo” Łokuciewski. To weterani, którzy pragną walczyć w obronie swojej ojczyzny nawet poza jej granicami. Początkowa nieufność Brytyjczyków musi ustąpić wielkiemu szacunkowi, jakim Anglicy zaczynają darzyć polskich pilotów. Tak powstaje Dywizjon 303 imienia Tadeusza Kościuszki, który okazał się być najskuteczniejszym oddziałem powietrznym w trakcie bitwy o Anglię. Bohaterom przypisuje się zestrzelenie ponad 120 niemieckich samolotów – to wynik, jakiego nie udało się osiągnąć żadnemu innemu powietrznemu dywizjonowi.

 „Na film o Dywizjonie 303 czekałem całe życie - po to, aby ludzie w Polsce i na całym świecie mogli poznać i zobaczyć na własne oczy historię wielkich polskich bohaterów, w tym mojego dziadka - sierżanta Stanisława Słowikowskiego. Ta opowieść pełna jest emocji, dramatyzmu, braterstwa i ogromnego szczęścia płynącego z triumfu garstki ludzi nad przeważającą liczebnie armią wroga. To film, który powinien zobaczyć każdy!”

- Antoni Dmochowski, wnuk sierżanta Stanisława Słowikowskiego z Dywizjonu 303

 

„Nigdy w historii ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak dużo tak nielicznym”

- fragment przemówienia Winstona Churchilla, w którym brytyjski premier podziękował lotnikom za powstrzymanie inwazji Hitlera.
Gatunek: dramat/wojenny

Produkcja: Polska/ Wielka Brytania 2018

Produkcja: Prospect3

Producent: Michael Paszko, Matt Whyte

Reżyseria: David Blair („The Messenger”, „Away”, „Tess D’Urbervilles”)

 

Gwiazda "GRY O TRON" jako JAN ZUMBACH z Dywizjonu 303.


 Iwan Rheon, czyli gwiazda przebojowego serialu pt.: „Gra o tron”, wcielił się w rolę jednego z najlepszych lotników II wojny światowej i asa myśliwskiego z legendarnego Dywizjonu 303 – Jana Zumbacha. Wszystko to za sprawą filmu „303. Bitwa o Anglię” produkowanego przez Michaela Paszko i Matta Whyte’a z firmy Prospect 3. Obok Iwana Rheona, w rolach głównych zobaczymy m.in.: Marcina Dorocińskiego, Filipa Pławiaka oraz syna Mela Gibsona – Milo Gibsona. Z okazji przypadającej na 14 kwietnia 103. rocznicy urodzin lotnika przedstawiamy najważniejsze fakty z biografii Jana Zumbacha oraz plakat z bohaterem filmu, na którym postać odgrywana przez Iwana Rheona ubrana jest w szkarłatny szalik charakterystyczny dla pilotów Dywizjonu 303.
Jan Zumbach urodził się 14 kwietnia 1915 r. (w swojej biografii podaje 15 kwietnia) w małej wiosce Ursynów – dzisiaj dzielnicy Warszawy. Jego przodkowie przybyli do Polski pod koniec XIX wieku ze Szwajcarii i osiedlili się w Warszawie. Dzięki temu Jan miał podwójne obywatelstwo. W 1922 r. rodzina przeprowadziła się do Bobrowa koło Brodnicy. W 1938 r. Zumbach ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, został promowany na stopień podporucznika jako pilot myśliwski. We wrześniu 1939 r. został przydzielony do dowództwa Brygady Bombowej jako pilot łącznikowy. Do Wielkiej Brytanii przybył w lipcu 1940 r.
W Dywizjonie 303 był od 2 sierpnia 1940 r. W trakcie bitwy o Wielką Brytanię miał 8 pewnych zestrzeleń. Od maja do grudnia 1942 r. był dowódcą Dywizjonu 303. Jan Zumbach okazał się doskonałym lotnikiem. Szybko stał się asem myśliwskim i był jedną z najbarwniejszych postaci Dywizjonu 303. Cechował go cyniczny humor, grzmiący głos i łobuzerski fason. Znano go w Anglii pod pseudonimami, „Donald” i „Johnny”.  Po wojnie przybrał pseudonim Johnny Brown. Zasłynął też jako posiadacz wyjątkowych samolotów: na wszystkich myśliwcach, którymi latał w czasie wojny, kazał ekipom naziemnym malować kreskówkową postać Kaczora Donalda. Wspólnie z Ferićem i Łokuciewskim w Dywizjonie 303 nazywani byli „trzema muszkieterami” z powodu ich wyczynów na ziemi i w powietrzu. Mówiono, że jest obdarzony „szóstym zmysłem” – zawsze umiał przewidzieć bieg wydarzeń w powietrzu.
Po zakończeniu bitwy o Anglię piastował wiele dowódczych stanowisk, m.in. był dowódcą 3. Polskiego Skrzydła Myśliwskiego, później 133. Polskiego Skrzydła Myśliwskiego. Otrzymał też awans na stopień Squadron Leadera. W 1946 r. wystąpił z Polskich Sił Powietrznych i udał się do Szwajcarii. Po zakończeniu II wojny brakowało mu latania, przygody i ryzyka. Dlatego, gdy tylko nadarzała się okazja siadał za sterami samolotu. Założył firmę lotniczą, która wbrew przepisom przewoziła szwajcarskie zegarki, a także złoto. Pojawiał się w wielu zakątkach świata, pośredniczył w zakupach samolotów oraz zaciągnął się jako najemnik podczas walk w Katandze i Kongo. W Paryżu prowadził dyskotekę. Swoje niezwykłe życie opisał w autobiografii „Ostatnia walka”.
W uznaniu zasług wojennych odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, czterokrotnie Krzyżem Walecznych, dwukrotnie brytyjskim odznaczeniem Distinguished Flying Cross. Jan Zumbach zajmuje 6 miejsce wśród polskich asów myśliwskich z wynikiem 12 pewnych zestrzeleń (niektóre źródła podają 13) podczas II wojny światowej. Zmarł 3 stycznia 1986 r. we Francji. Jego prochy przywiezione zostały do Polski i złożone na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

 

„’303. Bitwa o Anglię’ to nakręcone z rozmachem historyczne kino, które mamy zaszczyt produkować wspólnie z moim wspólnikiem Mattem Whytem pod szyldem firmy Prospect 3. W tej chwili mijają już 3 lata, odkąd zaczęliśmy naszą pracę. Tak ważny i rozległy temat wymaga ogromnego zaangażowania i poświęcenia maksymalnej ilości czasu. W przypadku filmu ‘303. Bitwa o Anglię’ postawiliśmy na autentyczność, aby widz mógł zbliżyć się do historii Dywizjonu 303 najbardziej jak to tylko możliwe. W tej produkcji zobaczymy prawdziwe lokalizacje baz lotniczych RAFu, w zdjęciach (również tych powietrznych) wzięły udział samoloty z czasu bitwy o Anglię – myśliwiec Hurricane, na którym latali polscy piloci czy niemieckie maszyny Messerschmitt Bf 109, a w produkcję zaangażowaliśmy rodziny polskich lotników, które wspierały nas radą, konsultowały z nami historyczne detale i teraz z niecierpliwością czekają na premierę. Mamy nadzieję, że dzięki naszym wysiłkom pokażemy historię Dywizjonu 303 tak, jak to można zrobić najlepiej, a o wielkim bohaterstwie naszych lotników dowie się cały świat.”

- Michael Paszko, producent
„303. Bitwa o Anglię” to pełna rozmachu i emocjonujących podniebnych walk superprodukcja opowiadająca niesamowitą historię Dywizjonu 303 imienia Tadeusza Kościuszki – legendarnych polskich lotników, którzy stali się najskuteczniejszymi pilotami podczas bitwy o Anglię w czasie II wojny światowej. W międzynarodowej obsadzie, obok Marcina Dorocińskiego („Jack Strong”,  „Pitbull. Ostatni pies”) i Filipa Pławiaka („Listy do M. 3”), wystąpili również: gwiazda kultowego serialu „Gra o tron” – Iwan Rheon oraz syn Mela Gibsona – Milo Gibson (znany m.in. z nagrodzonego dwoma Oscarami obrazu „Przełęcz ocalonych”). Reżyserii podjął się David Blair –zdobywca nagród BAFTA i Emmy. Za efekty specjalne odpowiada firma Lipsync Post, mająca na swoim koncie pracę przy zagranicznych produkcjach z największymi hollywoodzkimi gwiazdami. Zdjęciami do filmu zajął się Piotr Śliskowski – wybitny operator, który pracował przy „Generale Nilu”, „80 milionach” i serialu „Czas honoru. Powstanie”.
Jest rok 1940. Władze i ludność Wielkiej Brytanii z rosnącym przerażeniem patrzą na inwazję niemieckiej armii na Europę. Rozpoczyna się bitwa o Anglię, w której doskonale wyszkoleni i doświadczeni piloci Luftwaffe zaciekle atakują alianckie samoloty RAFu. Z pomocą przybywają doborowi polscy lotnicy: Jan Zumbach, Witold Urbanowicz, Mirosław Ferić i Witold „Tolo” Łokuciewski. To weterani, którzy pragną walczyć w obronie swojej ojczyzny nawet poza jej granicami. Początkowa nieufność Brytyjczyków musi ustąpić wielkiemu szacunkowi, jakim Anglicy zaczynają darzyć polskich pilotów. Tak powstaje Dywizjon 303 imienia Tadeusza Kościuszki, który okazał się być najskuteczniejszym oddziałem powietrznym w trakcie bitwy o Anglię. Bohaterom przypisuje się zestrzelenie ponad 120 niemieckich samolotów – to wynik, jakiego nie udało się osiągnąć żadnemu innemu powietrznemu dywizjonowi.
„Na film o Dywizjonie 303 czekałem całe życie - po to, aby ludzie w Polsce i na całym świecie mogli poznać i zobaczyć na własne oczy historię wielkich polskich bohaterów, w tym mojego dziadka - sierżanta Stanisława Słowikowskiego. Ta opowieść pełna jest emocji, dramatyzmu, braterstwa i ogromnego szczęścia płynącego z triumfu garstki ludzi nad przeważającą liczebnie armią wroga. To film, który powinien zobaczyć każdy!”

- Antoni Dmochowski, wnuk sierżanta Stanisława Słowikowskiego z Dywizjonu 303

 

„Nigdy w historii ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak dużo tak nielicznym”

- fragment przemówienia Winstona Churchilla, w którym brytyjski premier podziękował lotnikom za powstrzymanie inwazji Hitlera.
Gatunek: dramat/wojenny

Produkcja: Polska/ Wielka Brytania 2018

Produkcja: Prospect3

Producent: Michael Paszko, Matt Whyte

Reżyseria: David Blair („The Messenger”, „Away”, „Tess D’Urbervilles”)

Scenariusz: Robert Ryan, Alastair Galbraith

Zdjęcia: Piotr Śliskowski („Czas honoru. Powstanie”, „Mój rower”, „Generał Nil”, „80 milionów”)

Obsada: Marcin Dorociński („Róża”, „Jack Strong”, „Obława” „Pitbull”), Filip Pławiak („Wołyń”, „Listy do M. 3”, „Prosta historia o morderstwie”, „Czerwony pająk”), Iwan Rheon („Gra o Tron”, „Misfits”, „Vicious”), Milo Gibson („Przełęcz ocalonych”, „Breaking & Exiting”, „The Tribes of Palos Verdes”), Stefanie Martini („Prime Suspect 1973”, „Emerald City”, „Doktor Thorne”), Adrian Zaremba („Wołyń”, „Powidoki”, „Jack Strong”), Sławomir Doliniec („Miłość”, „Instynkt”, „Czas honoru”), Rafał Ferenc („Dziki”), Damian Dudkiewicz („American Assassin”), Kamil Lipka

 

„Nie błagamy o wolność, my walczymy o wolność.”

 - Witold Urbanowicz

Syn Mela Gibsona dowódcą Dywizjonu 303

Milo Gibson jako John Kent.


 

Dzisiaj (25 kwietnia) mijają 73. lata od wykonania ostatniego zadania bojowego przez legendarny Dywizjon 303 (25 kwietnia 1945 roku). Z tej okazji przedstawiamy kolejny oficjalny plakat z bohaterem filmu „303. Bitwa o Anglię” wyprodukowanym przez Michaela Paszko, Matta Whyte’a, Krystiana Kozłowskiego i Roberta Chadaja z firmy Prospect 3. Tym razem prezentujemy syna Mela Gibsona – Milo Gibsona, który wcielił się w postać Johna Kenta – dowódcy Dywizjonu 303. Przedstawiamy biografię tego kanadyjskiego pilota, który zachwycił się niesamowitymi umiejętnościami polskich pilotów i został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari przez samego Władysława Sikorskiego.
John Kent urodził się 23 czerwca 1914 r. w Winnipeg w Kanadzie. Lotnictwem zafascynował się, kiedy miał 5 i pół roku. Wtedy zobaczył pierwszy prawdziwy samolot w swoim życiu. W wieku 19 lat zdobył licencję pilota zawodowego, stając się równocześnie najmłodszym tego typu lotnikiem w Kanadzie. W 1935 r. przyjechał do Wielkiej Brytanii i został przyjęty do Królewskich Sił Powietrznych. Szybko zdobył opinię jednego z najlepszych.

 

John Kent po odwiedzeniu bazy myśliwskiej RAF w Northolt, w swoim dzienniku pod datą 22 lipca 1940 r. napisał: „Chłopaki mówią, że nadchodzi tu polski dywizjon. Sądzę, że będą trochę dzicy i mętni (…)”. W sierpniu 1940 r., w stopniu kapitana objął dowództwo eskadry polskiego 303 Dywizjonu Myśliwskiego Warszawskiego im. Tadeusza Kościuszki. Początkowo niezadowolony z tego przydziału, powiedział: „O polskim lotnictwie wiem tylko tyle, że stawiało opór Luftwaffe przez jakieś trzy dni, dlatego trudno przypuszczać, że spisze się lepiej w Anglii”. Kent był przygnębiony wizją pracy z Polakami, również dlatego, że nie znał ich języka. Jednak po czterech miesiącach współpracy, zachwycony brawurą i niezwykłymi umiejętnościami polskich lotników stał się ich wielkim sympatykiem. Do tego stopnia, że pewnego wieczoru w nocnym klubie rozbił nos brytyjskiemu oficerowi, który nie chciał stanąć na baczność podczas grania hymnu polskiego. Kent wspominał, że piloci polscy byli tak odważni, że nie odważyłby się okazać strachu, nawet jeśli serce podchodziłoby mu do gardła.
Kent był zawsze sumienny, więc zaczął uczyć się języka polskiego. Słowa zapisywał fonetycznie na nogawce spodni, żeby mieć je na widoku podczas wydawania rozkazów w powietrzu. Widząc jego zaangażowanie i sympatię Polacy nazwali go „Kentowski”. Swoim osobistym godłem uczynił polskiego orła na tle kanadyjskiego liścia klonu, a podczas pozowania do portretów był jedynym spośród 64 sportretowanych oficerów, który nosił polską „gapę” (odznaka pilota w kształcie orła) nad odznaką pilota RAF-u.

 

Na czele eskadry walczył do grudnia 1940 roku, między innymi w bitwie o Anglię. Następnie wyznaczono go na stanowisko brytyjskiego dowódcy 1 Polskiego Skrzydła Myśliwskiego. Przed wyjazdem do nowej jednostki napisał: „Z prawdziwym żalem i smutkiem kończę mój związek z dywizjonem, najlepszym, jaki widział RAF. Czas spędzony z Wami uważam za najbardziej imponujący i pouczający w moim życiu i zrobię wszystko, co w mojej mocy, by rozwijać relacje między moimi rodakami a Waszymi (…)”.

(John Kent, „Polacy są najlepsi. Wspomnienia Kanadyjczyka z Dywizjonu 303”)

John Kent pozostał w RAF po wojnie. Z czynnej służby odszedł w stopniu pułkownika w połowie lat 50. Później pracował jako kierownik działu sprzedaży w firmie Kelwin Hughes (Aviation) Ltd. Córka Kenta, Alexandra wspomina, że corocznie odwiedzał Polish War Memorial w Londynie (pomnik na cześć lotników polskich pomagających aliantom podczas II wojny światowej) by uczcić pamięć polskich pilotów. W 1941 roku odebrał również Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari z rąk Władysława Sikorskiego. Ponadto odznaczony został m. in. dwa razy brytyjskimi odznaczeniami wojskowymi: Distinguished Flying Cross (1940, 1941) i Air Force Cross.

Dwadzieścia lat po wojnie Kent napisał:

„Nie umiem wyrazić słowami, jak bardzo jestem dumny, że miałem zaszczyt pomagać w formowaniu Dywizjonu 303 i dowodzeniu nim, a później dowodzić tak wspaniałą siłą bojową, jaką było Polskie Skrzydło Myśliwskie. W tamtych dniach nabrałem wobec tych wyjątkowych ludzi podziwu, szacunku i szczerej sympatii, których nigdy nie straciłem (…) My wszyscy, którzy mieliśmy zaszczyt z Nimi latać i walczyć, nigdy nie zapomnimy – i Wielka Brytania nie może nigdy zapomnieć, ile zawdzięcza lojalności, niezłomnemu duchowi i poświęceniu tych polskich lotników. Oni byli naszymi najwierniejszymi sojusznikami w naszych najcięższych dniach; obyśmy zawsze tak ich pamiętali!”.

 

Johnny Kent zmarł 7 października 1985 r. Został skremowany, a jego prochy rozsypano z powietrza nad bazą myśliwską RAF w Northolt, z której latał ze swoimi polskimi przyjaciółmi.

 

Cytaty pochodzą z książek:

John Kent, „Polacy są najlepsi. Wspomnienia Kanadyjczyka z Dywizjonu 303”, Bellona, Warszawa 2017

L. Olson, S. Stanley Cloud, „Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski. Zapomniani bohaterowie II wojny światowej”

 

 

 

← Powrót