Premiera "Botoksu" tuż tuż...

19.09.2017

Premiera "Botoksu" tuż tuż...

O tym filmie będzie się długo dyskutować, wywoła burzę nie tylko w środowisku medycznym w Polsce. Patryk Vega, po kolejnych częściach „Pitbulla” zrealizował film o mechanizmach w polskiej służbie zdrowia. Jego „Botoks” zostanie pokazany w Kinie „Sokół” w terminie premierowym (od 29.09, przez 2 tygodnie).
Film będzie miał swoją premierę w aż 17 krajach świata! O problemach polskiej służby zdrowia, poza naszym krajem, dowiedzą się również widzowie w: Chinach, Australii, Rosji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Irlandii, USA, Kanadzie, Niemczech, Hiszpanii, Holandii, Belgii, Austrii, Szwecji, Norwegii i Danii. Najnowsze dzieło twórcy „Pitbulla” i „Służb specjalnych” to bezkompromisowy film, bez taryfy ulgowej pokazujący kondycję służb medycznych i sytuację współczesnych kobiet. W role głównych bohaterek w produkcji wcielają się: Olga Bołądź, Agnieszka Dygant, Katarzyna Warnke i Marieta Żukowska. Partnerują im ulubieńcy widzów: Piotr Stramowski, Tomasz Oświeciński, Sebastian Fabijański, Janusz Chabior, Wojciech Machnicki i Grażyna Szapołowska. „Kiedy ten film wejdzie do kin, nastąpi potężne trzęsienie ziemi i skończy się na debacie publicznej!” – deklaruje reżyser, Patryk Vega.  
„Byłam wstrząśnięta. Scenariusz mieści w sobie kilka naprawdę ostrych historii”. „Porównując ‘Pitbulla’ do ‘Botoksu’, uważam, że ‘Botoks’ jest mocniejszym filmem”. „To jakbyś wsadził granat do kosza na śmieci”. „Hardcore i petarda!”. Tak o najnowszym filmie Patryka Vegi mówią gwiazdy „Botoksu”. 
Szpital ukazany w „Botoksie" to nie fikcja z popularnych seriali czy folderów prywatnych sieci medycznych. To zakład pracy, gdzie codziennie wylewa się krew, pot i łzy. W jego murach splatają się losy czterech kobiet. Daniela (Olga Bołądź) pracę w służbie zdrowia zaczyna jako ratowniczka medyczna, jeżdżąc na akcje z bratem Darkiem (Tomasz Oświeciński). Poddając się licznym zabiegom medycyny estetycznej, z brzydkiego kaczątka zmienia się w bezwzględną, odnoszącą sukcesy przedstawicielkę koncernu farmaceutycznego. Magda (Katarzyna Warnke) jest ginekologiem położnikiem. Swoją renomę zbudowała jako etatowa specjalistka od aborcji. Gdy sama zachodzi w ciążę, jej konflikt z ordynatorem (Janusz Chabior) wchodzi w dramatyczną fazę i zwierzchnictwo szpitala próbuje pozbawić ją pracy. Poukładany świat cenionej chirurg – Patrycji (Marieta Żukowska) rozsypuje się, gdy kobieta dowiaduje się o zdradzie męża. Podkopane poczucie  wartości popycha ją w kierunku ginekologii estetycznej i kobiecego libido. Swoje odkrycia Patrycja chce sprawdzić w związku z metroseksualnym Michałem (Piotr Stramowski), który jest zaprzeczeniem mężczyzny. Beata (Agnieszka Dygant) to lekarka SOR-u, która w wypadku motocyklowym traci narzeczonego. Samotna kobieta uśmierza ból, uzależniając się od silnych leków opioidowych, które wykrada w szpitalu.  Wówczas poznaje Marka (Sebastian Fabijański), sanitariusza, który ukrywa przed światem własny sekret.

 
„Punktem wyjścia były rozmowy z lekarzami. Twierdzili, że nie ma współczesnego filmu, ani serialu, który byłby autentyczny i w prawdziwy sposób opowiadał o polskiej służbie zdrowia. Wszystko dlatego, że zawód lekarza i służba zdrowia owiane są pewną tajemnicą. To hermetyczne środowisko, które chroni samych siebie. My, jako zwykli śmiertelnicy, widzimy tylko fasadę, bo pewne informacje nie wyciekają na zewnątrz”.
 „Zależało mi, żeby „Botoks”, podobnie jak „Pitbull”, był wierny rzeczywistości w każdym detalu. Spędziłem rok na rozmowach z kilkudziesięcioma lekarzami. Ich opowieści stały się budulcem dla scenariusza. Powstał porażający obraz, w którym pokazujemy ciemną stronę medycyny. Nie ma tu żadnej wymyślonej sceny. Wszystko jest zaczerpnięte z życia i skompilowane z prawdziwych historii. W trakcie zdjęć przed monitorem nieustannie siedziało kilku lekarzy, którzy cyzelowali wszystkie sceny. Zaś ci pracownicy służby zdrowia, którzy czytali scenariusz, mówili – ‘O kurczę! Jakbyście to wszystko wyjęli z mojego szpitala’”.
 „Jestem przeświadczony, że „Botoks” nie będzie kijem włożonym w mrowisko, ale całą armią kijów! Pamiętam, co działo się w 2005 roku po pierwszym „Pitbullu”. Jak pytano szefów policji: czy to naprawdę tak wygląda? Jestem przekonany, że kiedy ten film wejdzie do kin, nastąpi potężne trzęsienie ziemi i skończy się na debacie publicznej” – mówi Patryk Vega.

← Powrót